-Karolina szybciej - wrzeszczałam
-Już jestem gotowa!!!
Biegiem pobiegłyśmy na łąkę gdzie miał czekać już helikopter. Czekał a w środku ;) Chris z noga w gipsie uśmiechający się z daleka uśmiechający się bo byłam w tej samej sukience co na imprezie http://stylio.pl/zdjecia/406/406741_l/Pysia1213/Czarna+sukienka+;D.jpg i te same buty http://www.mojeciuchy.pl/entityfiles/pictures/offersshow/pic1/b_521319.jpg Wiedziałam o co mu chodzi ;)
-Boże Kujonek :smajl: Nie mogę uwierzyć w to!
-Ja też masz to samo co wtedy! :smajl:
-Tak aha! To moja qumpelka z PL - pokazałam na LoLicię którą oblał rumieniec
-Miło mi - wyjąkała
Zrobiło się cicho łza zleciała mi po policzku zapytałam cicho ;(
-A...a...Co ;zwiesiłam głowę; Z..
-Ciężko ;Chris też zwiesił głowe;
-Ale jeszcze.....nie..;to słowa stanęło mi w gardle rozpłakałam się ;(((; nie..ni.e.umarł ;(((
-Nie lekarze mówią że może nie dożyć środy ;(
-Nie!! ;pisnęłam; to nie może być prawda!!
Karolina i Chris próbowali mnie uspokoić ale nie udawało się im to ;(
-To nie może być prawda!!
To mnie znużyło..Zasnęłam w obięciach Chrisa było mi dobrze i ciepło gdy dolecieliśmy obudził mnie tą samą piosenką co Justin budził mnie gdy za długo spałam Bruno Mars Just The Way You Are :***
Przypomniały mi się wszystkie dobre rzeczy.. Zdałam sobie sprawę że jesteśmy już na miejscu wybiegłam jak na skrzydłach Jak Bella xD w Księżycu w Nowiu gdy chciała zatrzymac Edwarda dosłownie ;pp Pobiegłam schodami na 5 piętro byłam zmachana ale czułam w powietrzu jego obecność ;( Wbiegłam do Wszystkich pokoi ale przed przed ostatni okazał się trafny...
Gdy zobaczyłam go pod kroplówką to wszystko straciło sens tylko on się liczył weszłam był sam wyglądał jak by poczuł że się zbliżam otworzył oczy był taki słaby a jednak....
-Mamo? Czy to ty? Poczułam że znów łzy leją się po policzku
-Nie..Just ;( To Ja ;przerwał mi;
-Bella?! To Ty Słońce Moje?! Nie mogę uwierzyć to ty ;mówił zachrypniętym głosem; Ile to już 5 lat? 20 ;smajl;
-Nie 3 miesiące ;( Jus wybacz mi to prze zemnie ;(( To moja wina to wszystko
Zrobiło się cicho popatrzył na mnie tak jak zawsze patrzył się na mnie wziął mnie za rękę i położył ją na klatkę poczułam jego Bicie Serca
-To serce bije jeszcze tylko dla ciebie ;w jego oczach pojawiły się łzy; Chcesz takie słabe serce
-Tak! Jus Ja..Ja
-Nie cisza nie mów .... Ja to powiem czy Chcesz.....;zamkną oczy poczułam że serce przestaje powoli bić ;(
-Justin! Justin! Co dokończ błagam nie umieraj nie teraz nie w tej chwili!! Jus wtedy poczułam jakąś ciepła rękę to Aga przytuliłam ją
-To moja wina
-Przestań ;(((
-Aga! Ja go kochałam jak tylko dziewczyna może kochać Justin Biebera ;((
-Rozumiem ;(
aga musiała wyjść do toalety czułam że to nie może się tak skończyć że to nie koniec tego Rozdziału w moim życiu "To nie może Być Koniec Boże Jesli istniejesz to.."
Nagle Justin otworzył oczy
-Czy Chcesz być Moją Dziewczyną? Długo nie przechodziło przez gardło nie chciałem cię ranić ;( A nie wybaczył bym tego sobie ;( A gdy czuje że to koniec to....
Nie zdążyłam odpowiedzieć lekarze przyszli i powiedzieli że musza zabrać go na zabieg....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Można także dodawać komentarze Anonimowo i/lub podpisać nickiem od twitera . :d