Zjeber odwiązał mi oczy dopiero gdy dojechaliśmy...Okazało się że porwał do studia nagraniowego xD myślałam "Mało romantyczne miejsce"
-Bella posłuchaj nie możesz być z Jey ;( - powiedział
-Dlaczego?
-Bo on cię na pewno nie kocha tak jak ja ;( - stwierdził
-Chcę ułożyć sobie zycie bez ciebie ... ;/ Możesz to zrozumieć?
-Nie! Ok byłem miły ale teraz mówię prosto z mostu..CHCESZ ODEJŚĆ TO PROSZĘ WEŹ - dał mi do ręki pistolet - RÓWNIE DOBRZE MOŻESZ MI STRZELIĆ PROSTO W SERCE!!!PROSZĘ - wycelował prosto w swoją klatkę piersiową - NO DALEJ STRZELAJ NATYCHMIAST!!
-Justin nie błagam - płakałam
NO DALEJ CHCESZ ODEJŚĆ BYĆ WOLNĄ STRZEL DALEJ !!!
-Nie Justin nie chcę...-przytuliłam go - Ale muszę odejść zrozum! Oboje płakaliśmy
-Chcę zrozumieć ale nie pojąłem tajemnicy szczęścia bez ciebie - mówił jak poeta - Zostaw mi chociaż twój głos nagrajmy piosenkę napiszmy ją a potem możesz odejść ;(
-Dobrze - skinęłam głową
Zaczęliśmy pisać Justin trzymał gitarę a ja kartkę i długopis Oto słowa: (P.S przeczytawszy bo sama napisałam słowa)
Nie Możesz Odejść
Ja: Byliśmy zawsze tak blisko Ramię w ramię szliśmy przez drogę życia
Nawet gdy pojawił się problem umieliśmy go rozwiązać
A teraz? spójrz chce odejść bo zraniłam Cię ale ty nie możesz pogodzić się z tym
On: Nie mogę uwierzyć że to musi być koniec
Kochałem nie jeden raz ale o tobie nie mogę zapomnieć
Wiem to trudne ale trzeba przetrwać
Musisz zrozumieć że nie mogę dłużej w kłamstwie żyć
Bo nie daruje sobie tego jeśli
Razem: Znów zranię cię
Zrozum dziewczyno jesteś wszystkim co mam jeśli odejdziesz będę nikim niczym
Kotku nie odchodź bo Nadal Kocham nie mogę pozwolić byś odeszła Bez ciebie nie umiem żyć razem jesteśmy na granicy początku końca wiem że to koniec ale moje serce tego nie rozumie Krzyczy z bólu płacze szlocha daj mu trochę zrozumienia
Kiedyś musiał nastąpić koniec Możesz odejść ale mówią że jeśli kogoś kochasz daj mu wolność jesli wróci nadal cię kocha jednak gdy nie wróci nigdy nie było to twoje ;( Ale ty zawsze wracasz liczysz godziny lata dni kiedy się nie widzimy
Mówią też że miłość nie boli ale co oni wiedzą mam u stóp cały świat Dziewczyno ale tylko ciebie nie mogę zatrzymać na stałe kiedyś śpiewałem o tym że miłość jest cudowna i wieczna teraz wiem że okłamałem cały świat...On jest bardzo duży ale mam szczęście że znalazłem Ciebie musisz wiecznie być moją Dziewczyną bo bez Ciebie nie istnieję...
Wiem że to tylko psuje całą sprawę to wieczne 'Nie" pewnie wiesz o tym ale to tak jak w filmach niby wielka miłość a oboje jesteśmy już z kimś innym...
Wiem już tylko tyle że nic nie wyleczy mojego złamanego serca to takie trudne iść samemu przez tą drogę
a ten na górze ma świetna zabawę cały czas łączy nasze drogi paparazzi nie dają spokoju to takie szalone dziwne smutne ale niestety prawdziwe Jedno życie jedna miłość ale jesli nie jesteśmy już razem czy możemy nazwać ten stan miłością....
Kiedy się poznaliśmy od razu mogłam powiedzieć nie... Gdy odejdę mam jedna prośbę nigdy nie zapomnij mojego imienia a teraz już mówię ostatnie żegnaj ;(
- Jakoś bardzo romantycznie wyszło - stwierdziłam
-Bo tu jest prawdziwe uczucie - powiedział Jus - Czyli to już koniec
-Tak ;( - powiedziałam
-To ostatni raz nasze serca zagrają w duecie
Nagraliśmy piosenkę
-Świetnie wyszło - powiedział
-Tak
-To skoro to ostatni dzień dasz się namówić na spacer tam gdzie się wszystko zaczęło
-Justin daj spokój na plaże o 00;15
-Błagam to nasz ostatni dzień
-Dobrze
Poszliśmy na plaże w sklepie 24h kupiliśmy lody i zjedliśmy tak jak wtedy przeszliśmy się po molo i odprowadził mnie do domu pocałował mnie w tym samym miejscu co pierwszy raz ;(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Można także dodawać komentarze Anonimowo i/lub podpisać nickiem od twitera . :d