Rozdział 3 : Wielkie Zauroczenie i Wielkie Wyznanie

Dziewczyny poszły do centrum handlowego nakupowały tonę ciuchów i już chciały wracać do domu gdy Bella pisnęła
-Patrz Justin i Chris razem na plaży!!!
-Omg ;krzyczała Agulla; Nie mogę uwieżyć że to on
-Ja też to sen ;Smail;
-Idziemy tam ;rozkazała Aga;
-Jak na skrzydłach - dodała Bell
:gdy podeszły do budki z lodami gdzie stał Jus i Kujonek bardzo się denerwował Christian zauważył Dwie Dziewczyny jemu były do tego czasu obojętne ale gdy Zobaczył Bell Zauroczył Się Nią i szturchną Justina
-Ej stary looknij na te dwie dziewczyny
-Chris ona jest śliczna! ;obaj gapili się w Monikę ja w lusterko aż wreszcie Chris się odważył i podszedł do dziewczyn
-Hej Jestem Chris a to mój kumpel którego już pewnie znacie :wskazał na Justina:
-Siema laski co tam :zrobił ten swój gest zarzucił grzywką;
-Hej Ja jestem Monika ale mówią mi Bella ^^  a to moja Przyjaciółka Agnieszka - Agulla ;smail;
-Miło nam ; wykrztusiła Agulla;
-Co robicie dziś wieczorem zapytał Chris
-Raczej rozpakowujemy się wiecie jesteśmy tu nowe ;smail;;powiedziała Monika;
-A skąd jesteście
-Z polski : z krzyw odpowiedziała Bella a Agnieszka stała jak nie obecna lookając na Justina;
-Aha Szacun ;odpowiedział Justin; ale trochę wasz kraj jest... :Bella mu przerwała:
-Zacofany?! o.O ;powiedział Bella razem z Agą;
-Daltego tu jesteśmy ;uśmiechnęła sie Aga;
-To fajnie słuchajcie wyprawiam dziś imprezkę z okazji imienin Chrisa ;smail; Wpadniecie
-No jasne ;krzyknęły obie;
Nagle z naprzeciwka pojawiły się dwie dziewczyny gdy doszły Brunetka Powiedziała do Chrisa
-Ej głąbie JA I PARIS idziemy do domu i szturchnęła go ;lookając na Justina flirtującego z Bell; 
-No właśnie MY idziemy na chatę ;zdenerwowany Chris powiedział:
-Super Catlin że ty i Paris idziecie ciesze się z tego : wyszczerzył się Chris:
- O LoL Chris trochę szcunu dla MNIE i CAT ;Jus teraz zostawił na chwilkę Bell i wtrącił się:
-Zrozumieliśmy możecie iść szykować się na imprezę nie widzicie że jesteśmy zajęci :Paris i Catlin szczęki opadły zażuciły włosami i odeszły jak na plastiki przystało xD;
:Monika i Aga zaczęły się śmiać Jus i Chris odprowadzili je pod Villę wtedy stało się coś dziwnego Justin spojrzał Belli prosto w oczy i pocałował ją na oczach Maćka odszedł i dodał:
-Pa skarbie widzimy się o 20:30 ;*** :i odszedł Adze i Mackowi szczęka opadła Bella nie wiedziała co powiedzieć poszła do swojego pokoju i zaczęła się ciąć aż nagle wszedł Maciek i wyrwał jej żyletkę z ręki :
- Co ty robisz Bella o.O Nie wolno tak!!
-Nie rozumiesz mnie!
-Rozumiem!!
-Nie Maciek Nie rozumiesz Justin Bieber mnie pocałował rozumiesz to!!
-Tak wiem rozumiem zaczaiłem bazę
-Na twoich oczach :Bella mówiła to ze łzami w oczach;
-No to co?! Coś nie tak że na moich oczach
-Tak bo ja ja... ja ;tu sie rozpłakała i pokazała bliznę z jego imieniem "Maciuś" Ja Cię kocham ;((
-Bella jak to ja nie rozumiem tego Przepraszam cię ;i wyszedł z pokoju;
-Po co ja to mówiłam ;((( Pomyśli że jestem idiotką
Bella zaczęła się szykować ubrała czarną sukienkę trampki i wpięła kokardkę we włosy gdy wpinała kokardkę Agulla weszła do pokoju wystrojona w Biało czerwoną sukienkę
-Dlaczego mi nie powiedziałaś?
-Bałam się że mu powiesz ;(
-Jestem jak twoja SiS jeśli byś nie chciała nie powiedziała był
-Przepraszm ;dziewczyny przytuliły się i czekały na limuzynę która miała zawieść je i Maćka na impreze u Justina: