Na wakacje wyjechałyśmy z Lau do L.A było cudownie plaża chłopacy i chłopacy :D fajni i mili ;p to najważniejsze i zero krzyku "Emos! Emos!"
-Włazimy do wody? - zapytała Lau
-No jasne!
Pluskałyśmy się i chlapałyśmy xD jakie z nas dzieci
-Ej zobacz na tego w czarnych :D - lauri pokazała jakiegos fajnego chłopaka
-ŚŚŚliczny idx do niego zarwij a ja lece po kasę do hotelu ok?
-Ok
-Powodzenia! - krzyknęłam
Przebrałam się i szłam powoli słuchając muzyki...Zatrzymałam się przy kiosku żeby kupić za ostatnie grosze B&B a w oczy rzuciło mi się to zdjęcie Klik "Justin Bieber i Selena Gomez razem na bahama"
Przeczytałam łzy napłynęły mi do oczu
-Ale przynajmniej jest szczęśliwy ;( - pomyślałam
Poszłam zapłakana do hotelu a tam limuzyna pełno paparazzi i fanki z kartkami "I LOVE YOU JB" "I'm a BIEBER FEVER" ;( z limuzyny wysiadł Justin i Sel
-Musze to przeboleć - pomyślałam - Może pomyśli że jestem jakąś głupia fanką
Szłam z kapturem na głowie nagle poczułam jego zapach kaptur mi spadł i krzyknęłam
-Chój wam w szafę!
Wszystkie oczy na mnie a Jus wyglądał jak by zobaczył ducha i chyba nie zastanowił się nad tym co powiedział
-Bella nigdy nie przestałem cię kochać!
-Że co Justin - selena zrobiła wielkie gały
-Przepraszam Sel! - odwrócił się do mnie i mnie pocałował
-Kocham Cię! krzyknął
A oczywiście paparazzi zrobili swoje i fanki też znów chciały mnie zaje*ać ale Jus obronił mnie a selenie rozwaliły wargę! Ale ze mnie szczęściara <lol2>
-Nic ci się nie stało? - zapytał był zaniepokojony
-Nie Jest Ok - powiedziałam -To ja już pójdę.
-Nie Bell Zostań? Dziś 0 21;15 pasuje ci?
Przytaknęłam
-Musimy pogadać....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Można także dodawać komentarze Anonimowo i/lub podpisać nickiem od twitera . :d