Rano obudziłam się sama w łóżku
-Pojechał - szepnęłam .
Wzięłam misa którego ostatnio dostałam i mocno go przytuliłam na stoliku leżał jakiś prezent i karteczka ''Zobaczymy Się Za tydzień mam próby głosu znów się zaczyna .. Przyznam że trochę za tym tęskniłem .. Przepraszam że tak bez pożegnania .. Twój Na Zawsze
p.s jesli się za mną stęsknisz masz małe Bieberontko i zostawiłem ci moją gitarę . Kocham Cię =* ''
- Małe Bieberontoko - zaśmiałam się otworzyłam ładnie spakowany prezent i zaczęłam się śmiać Klik ;) - Rzeczywiście mały
Poszłam do garderoby znaleźć jakieś wygodne ubranie założyłam czarne alladynki i biały t-shirt xxl ;D
robiłam sobie dzień lenia zeszłam na dół Mama zostawiła karteczkę ze wychodzi razem z Jus i jestem sama w domu na tydzień . .
- Fajnie na tydzień w samotności zajee . !! ; DD . Teraz ja będę grać na Nintendo caałymi dniami i obżerać się pizzą . ;DD .
włączyłam MTVi oglądałam 'Licealne Ciąże 'zmówiłam pizze i kebaba z dostawą . ok 18 minut później ktoś zapukał do drzwi wzięłam portfel bo myslałam ze to dostawcy ale się zdziwiłam za drzwiami stał Tata Justina razem z Jazmin i Jaksonem .
-Cześć , zastałem Justina .. - Zapytał
-Eeee.. Wyjechał . . . - Jazmin rzuciła się na mnie wzięłam ją na rączki
-Bejja Bejje - mówiła i klaskała
- o mój Boże Bella nie poznałem cię wybacz . Jestem Tatą Justina .. A gdzie on jest
- Justin wyjechał do NY. wie pan ta cała afera z jego śmiercią ... pojechał nagrać kilka nowych piosenek itp.
-Ach . To my idziemy .
-nie niech pan zaczeka . Gdzie Moje Maniery .? Niech pan wejdzie
Tata wszedł usiadł na kanapie dla J i J (Tak mówię na rodzeństwo Justina bo wszyscy są tam na J Justin , Jakson i Jazmin ) przyniosłam kocyk i klka moich miśków .
-Kawy herbaty .? Mam jeszcze ciasto .
-Poproszę caffe late macie .?
-Tak jasne .. ;D . - Zrobiłam Cafe late i dałam po kawałku ciasta .. - A co pana tu sprowadza .?
- Imieniny , wczorajsze Justina i zaproszenie na mój ślub . . Chciałem przekazać to caałej rodzinie Justin ma być świadkiem .. .
-Ach .. No Gratulacje - troszeczkę mnie zatkało
Pogadaliśmy jeszcze trochę i Tata się zwinął pozmywałam i wreszcie przyszła moja pizza zjadłam ją posprzątałam trochę . I znów ktoś zapukał do drzwi . . .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Można także dodawać komentarze Anonimowo i/lub podpisać nickiem od twitera . :d