-Przytyłam , mam garba na nosie , od kilku lat ten sam kolor włosów - mówiłam sama do siebie , zaczęłam poprawić sobie rękami kształt twarzy - Ale mam odstające uszy , moja skóra jest troszkę obwisła .. Gdzie taka dziewczyna do Justina . Jestem okropna , niska gruba i mam tak troszkę oczy zakrzywione i mam pryszcze , ochydną cerę..
-Już skończyłaś - odezwał się zaspany Jus
-Nie słonko , zobacz jaka jestem brzydka . - powiedziałam smutna
- No naprawdę jesteś taka brzydka że po-porostu wstyd się z Tobą gdziekolwiek pokazać -powiedział z sarkazmem
- Widzisz . ! - rzuciłam się na łóżko i zaczęłam płakać ..
-To żart .! - Justin zaśmiał się i mnie przytulił ..
-Ale ja mówię serio ..
- To jeśli czujesz się taka brzydka ... too
-Too - powtórzyłam
-Zabiorę Cię dziś do fryzjera , do kosmetyczki , pójdziemy na basen . Wiem że zawsze chciałaś zrobić sobie druga dziurkę w uchu - mówił spokojnie Justin
-Nawet trzy , słonko ^^ . - poprawiłam Justina
- No właśnie , potem pójdziemy na zakupy i odświeżymy naszą garderobę ..
-Jesteś wspaniały - mocno go przytuliłam i poszłam do łazienki się ogarnąć .. Wzięłam prysznic , umyłam zęby pomalowałam się resztkami kosmetyków i wyszłam szukać ciuchów . Just dziwnie na mnie spojrzał i powiedział
-Wiesz że jesteś w ręczniku z turbanem na głowie .? - zapytał ze zdziwieniem .
- Tak wiem . Mało razy paradowałam w samym ręczniku obok ciebie . ?
-To jest pierwszy raz . - odpowiedział poważnie
-Uuuu , sorry .
- Ale mi się to podoba ;oczy;
- przestań - dałam mu buziaka i poszłam do garderoby
- No kurczę !!! - usłyszałam krzyk Justina .
-Co się stało .? - zapytałam
- Znów nie przeszłem tego poziomu Mario ! - krzyknął wkurzony
- Te Nintendo Wii , trzeba wywalić i to czym prędzej . - odpowiedziałam i wróciłam z powrotem do garderoby , chciałam ubrać się wygodnie , ale trendy .. a więc wybrałam swój własny ulubiony komplet
Kochałam go , był ładny wygodny i z moją ulubioną bluzką .. Na początku myślałam żeby ubrać tą buzkę ale to by była lekka przesada ^^ . Wyszłam z garderoby a Jus nawet nie zwrócił na mnie uwagi tylko grał w te WII denerwowało mnie to , a więc bez myślenie nie popatrzyłam na niego i wyszłam nie zdąrzyłam zamknąć drzwi a Jus już krzyknął
-Venez me Belle (pol. Przyjdź moja piękna)
Zaczęliśmy rozmawiać przez drzwi
-Pensez-vous vraiment que cela va venir. ? (pol. Czy naprawdę myślisz że przyjdę )
- vous avez tort . (mylisz się )
- mais s'il vous plaît (ale proszę )
- Non . ( każdy głupi wie co to znaczy xD A dla tych mądrych którzy nie wiedza to znaczy Nie. )
-Ce que je veux que tu viennes (co mam zrobić żebyś przyszła )
-Hmmm .. je pense que
Nie zdążyłam powiedzieć żeby wyłączył WII a zza drzwi usłyszałam
że Jus grał i śpiewał na gitarze ten utwór Posłuchaj do końca =*
- Je suis désolé, le bébé
-Nie ma za co , skrabie - Przytuliliśmy się i poszliśmy zjeść śniadanie mama Justina zrobiła nam płatki Cap'n Crunch , sernik i wsypała to miski cukierki Sour Patch Kids
-Mamo , wiedziałaś co zrobić na śniadanie ^^ - Jus przytulił mamę i usiadł do stołu
-A ty dlaczego jeszcze nie ubrany. ? - powiedziała Pattie
-no bo tak super mi się leżało i grało w gry , że aż mi się podnieść nie chciało - zaśmiał się
-Ale po śniadaniu się ubierzesz .?
-Pewnie ^^ .
-A teraz już wcinajcie - powedziała Pattie
-Proszę pani , a mogła by pani dolać chłodnego mleka - zapytałam
-Od kiedy my Jesteśmy na Pani złotko , mów do mnie mamo - Mama (Hehe^^) orzytuliła mnie i pogłaskała po głowie - No proszę złotko chłodne mleko dolej sobie .
-Dziękuję ^^
Zjedliśmy Justin poszedł na górę się ubrać a ja czekałam na niego w limuzynie akurat zadzwonił doczep , bardzo się ucieszyłam .Chwilkę pogadałyśmy i Jus zszedł przeprosiłam Paulę i przytuliłam Jus .
-No teraz świetnie wyglądasz -powiedziałam ;*
-Dzięki , a teraz jedziemy do fryzjera heh ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Można także dodawać komentarze Anonimowo i/lub podpisać nickiem od twitera . :d